1. Covidozą albo covidiozą (w zn. 1) niektórzy nazywają lekceważąco pandemię COVID-19, a także towarzyszące jej obostrzenia i działania zmierzające do jej ograniczenia (np. wprowadzenie szczepień czy obowiązku noszenia maseczek ochronnych). Słowo używane z silną dezaprobatą, najczęściej przez osoby, które negują istnienie pandemii bądź uważają, że jest ona skutkiem światowego spisku, mającego na celu kontrolę społeczną i zwiększenie zysków koncernów farmaceutycznych.

Przez takich lekkoduchów jak Ty - którzy są idealnym materiałem na dobrowolnych niewolników, bo są skrajnie naiwni i sądzą, że "ci na górze" po nocach nie śpią, żeby ludziom było dobrze - tak długo ciągnęła się covidoza i o mało nie udało im się całkowicie ogłupić ludzi i pozamykać w domach pod byle pretekstem. (Źródło)

To było do przewidzenia, nowy budynek, wszystko piękne, ale to tylko pozory, atrapa, długi rosną cały czas, ale to początek problemów, jak zaczną się sypać masowo nopy po szczepieniach i ludzie będą szukać w desperacji ratunku i umierać na nieuleczalne choroby, zostanie moloch generujący koszty, a pacjenci będą już po drugiej stronie na tamtym świecie. Zostanie pusta bryła, pamiątka dla potomnych, o ile się ostoją po tej zaplanowanej, śmiercionkowej covidozie. (Źródło)

Tzw. suweren np. w czasie covidozy nie miał tam nic do gadania. Już po pandemii, czyli po ptakach, łaskawie odbyło się referendum na temat tak zwanej ustawy covidowej, po praniu mózgów w mediach oczywiście zagłosowano "za". (Źródło)

Faceta odesłali do domu zamiast go skierować do szpitala i to w czasie kowidozy? Problem może być w tym, że leczył się sam. (Źródło)

2. Osoby negujące istnienie pandemii COVID-19 bądź uważające ją za skutek światowego spisku covidozą (lub covidiozą w zn. 2) nazywają bezzasadny ich zdaniem lęk związany z pandemią, a także wszelkie zachowania świadczące o odczuwaniu przez kogoś takiego lęku. Osoby używające tego słowa często twierdzą, że covidoza przyjmuje postać zbiorowej paniki i prowadzi do działań nieracjonalnych, histerycznych. Określenie używane z silną dezaprobatą, lekceważące i nierzadko prześmiewcze.

Nie zasnę, bo covid. Nie wstanę, bo covid. Nie odwiedzę babci, nie poszukam pracy, rzucę studia. Pandemia determinuje wiele naszych decyzji i niejednokrotnie ma to racjonalne uzasadnienie. [...] Covidoza to jednostka chorobowa, której oficjalnie nie ma, przynajmniej na razie, chociaż zapewne wiele osób spotkało kogoś, kto przejawia jej symptomy.

Magda, 30-letnia nauczycielka, każdy dzień zaczyna od sprawdzenia statystyk zgonów. Chociaż niby wie, że raporty pojawiają się raz na dobę, zagląda do nich co kilka godzin ("może będzie korekta danych?"). Dla pewności - sięga do różnych źródeł.

45-letni Bartek wykonuje zawód wymagający bezpośredniego kontaktu z ludźmi. Martwi się głównie o siebie i o to, czy już covid złapał. Regularnie sprawdza ciepłotę ciała, saturację i tętno. O galop serca przyprawia go każde kaszlnięcie czy kichnięcie ("może to już?"). […] Czujesz, że coś jest nie tak z tymi osobami? Prawdopodobnie nie doświadczasz covidozy. (Źródło)

Rządy jak marionetki wykonują rozkazy. Mamy w naszych umysłach „kowidozę” i to od nas zależy kiedy przestaniemy się bać marionetek. Główne media są językami lucyfera podsycając panikę i strach. (Źródło)

Jak nie ma być wzrostu samobójstw jak władze wszystkich krajów opętanych covidozą zajmują się codziennie straszeniem strasznym covidem (Źródło)

3. Niektórzy nazywają też czasem covidozą albo covidiozą (w zn. 3) chorobę COVID-19. Słowo zwykle używane lekceważąco, najczęściej przez osoby, które negują istnienie pandemii COVID-19 bądź uważają, że jest ona skutkiem światowego spisku.

dla dzieci nie ma obowiązkowego szczepienia na covidozę

obudżcie się ludzie zanim nowa kasta założy Wam kagańce (Źródło)

Ludzie, którzy już przeszli covidozę, mają już przeciwciała IgG zabijające koronawirusy i to one pojawiają się w testach na obecność wirusa. (Źródło)

Szczepcie się dalej matołki na kowidoze to będzie was w tych przychodniach jeszcze więcej. Ostatnio zachorował na kowidozę szef Phizera - 4 krotnie zaszczepiony :D:D:D:D:D. Biden tak samo. Obama tak samo. (Źródło)

Jednego możemy być pewni: o ile – według dotychczasowej propagandy "głównego ścieku" - chorym na "kowidozę" jest każdy, kto ma pozytywny wynik testu, a każdy zmarły z takim wynikiem testu, jest ofiarą "Covida", nawet jeśli umarł na: zawał, raka,... to po "zaszczepieniu" każdy, kto będzie miał powikłania lub kto umrze – według tej propagandy - będzie ofiarą "chorób współistniejących", zażywania innych leków itp, itd. (Źródło)