Keczupem prześmiewczo nazywa się szczepionkę przeciwko COVID-19, podkreślając w ten sposób, że jest ona nieskuteczna, niedostatecznie przetestowana, lub to, że wymóg jej przyjęcia jest wynikiem działań światowego spisku, mającego na celu kontrolę społeczną i zwiększenie zysków koncernów farmaceutycznych. Słowo najczęściej używane przez ludzi przeciwnych przyjmowaniu tej szczepionki (bądź stosowaniu szczepień w ogóle) lub wątpiących w pandemię COVID-19. Słowo potoczne.

Każdy lek musi być zbadany a ale nie keczup na covid 19 ta injectia jest badana on life na bieżąco na durnych królikach doświadczalnych. (Źródło)

Ostrzegaliśmy od ponad roku o dziwnym charakterze tej pandemii. Nie chcieli nas słuchać. Wielu z nich nawet teraz kibicuje segregacji sanitarnej. Może nasi mistrzowie sportu wreszcie ostatecznie się obudzą i dołączą do nas. Pytanie tylko co zrobią z keczupem, który do tej pory wchłonęli. Obyśmy nie oglądali za pięć lat Małysza narzekającego, że rząd obiecywał bezpieczne szczepionki. (Źródło)

czy wirusy wiedza kto zakeczupowany a kto nie chodzą sobie z takimi wykrywaczami albo pytają masz keczup acha jak masz to do ciebie nie wskoczę w keczupowanego nie wnika ale zdziwią sie keczupowanii jak prawda wyjdzie że ich oszukali że świrus w nich wnika że roznoszą go że w nich z powodu keczupu bardziej robi sie zjzdliwy że będą chorowali i umierali a keczupować sie już bedą musieli zawsze a to wywoła inne choroby w nich na które będą kupować leki tylko poczekać troche trzeba [Komentarz pod materiałem filmowym pt. „Koronawirus w Polsce. Donald Tusk ramię w ramię z ekspertami premiera Morawieckiego”]. (Źródło)

W Izraelu wyszprycowali się już trzema dawkami keczupu, zaczynają czwartą, przygotowują się do keczupowania co 3 miesiące. (Źródło)