Gniazdowaniem niektórzy potocznie określają sytuację, w której młode, ale już dorosłe osoby wciąż mieszkają z rodzicami.

Czy „gniazdowanie” ma tylko ciemną stronę? A może warto pójść wzorem Włochów i tworzyć polskie, gwarne familie? Jak sobie ułożyć wtedy relacje? (Źródło)

Jak mówi socjolożka Paula Pustułka, jednym z głównych powodów, dla którego młodzi Polacy mieszkają z rodzicami, jest ten ekonomiczny. (…)  Jest wiele innych powodów, przede wszystkim społecznych, dla których zjawisko gniazdowania jest u nas tak widoczne. Między innymi ma na to wpływ wydłużający się czas poszukiwania odpowiedniego partnera życiowego - przekonuje. (Źródło)

– Widzę kilka czynników mody na gniazdowanie, np. indywidualistyczne podejście do siebie: kiedyś człowiek tuż po studiach brał ślub i raczej nie mieszkał z teściami. Istotnym powodem jest wygoda: w małej miejscowości rodzice wybudowali wielki dom, proponują zatem: „Co tam będziesz w świecie pokój wynajmował, mieszkaj tutaj”. (Źródło)

Jak pomóc dziecku wyfrunąć z gniazda? Jak uniknąć gniazdowania? Po pierwsze zastanowić się nad swoimi relacjami z dzieckiem i uznać, że wasze drogi muszą się rozejść. (Źródło)

Są koło 30 pracują, ale „gniazdują” u rodziców. „Jeżeli ktoś będzie mnie oceniał przez ten pryzmat, to się nie dogadamy”

por. gniazdować, gniazdownik