Zbiorkomowy to mający związek ze zbiorkomem, lubiący zbiorkom, będący zwolennikiem zbiorkomu itd. Słowo potoczne.

Zbiorkomowi terroryści. Jeżdżę do roboty na 7.30 rano, często na 24h dyżur. 25km w jedna stronę. Jakbym miała jechać komunikacja musiałabym wyjść z domu ok 5 rano i przesiadać się conajmniej 3 razy. I potem wracać tak samo po 24h pracy. Zajebista opcja. (Źródło)

Pełna zgoda. Metro to taki zbiorkomowy odpowiednik kładek i kanałów podziemnych dla pieszych. Podczas gdy buspasy i tramwaje są wielokrotnie tańsze i łatwiej dostępne. (Źródło)

ano właśnie, też mi zbiorkom obrzydł od prywatnych busów, ale nei miałem wyboru jak tylko miałem możliwość jeżdżenia autem to tak robiłem bo wychodziło mnie to niewiele drożej dopiero teraz zbiorkomowa propaganda troche mnie przekonuje, ale w łodzi nie jest z tym świetnie (Źródło)

Pekaes 35 lat temu zapewne nie był przyjemnością. Ale od wczoraj czytam świadectwa zbiorkomowych cierpień i gniewu warszawiaków i okołowarszawiaków, którzy, bagatela, dysponują metrem, autobusem, tramwajem, kolejka podmiejską, ścieżkami rowerowymi etc. jako alternatywą wobec auta (Źródło)

Wierzę. Za to lubię jej kompaktowość i masę rozwiązań zbiorkomowych. Generalnie zaś lubię Belgów za to górnicze zacięcie i rycie tych wszystkich tuneli pod miastem :) (Źródło)

No właśnie. Ja jestem taksówkowa i zbiorkomowa. Przy pandemii to słaba opcja. (Źródło)