1. Panem Areczkiem potocznie i ekspresywnie (zwykle z pewnym współczuciem) nazywana jest osoba, która z racji swej niższej pozycji społecznej pozbawiona jest wielu praw, przywilejów czy korzyści, zwykle dlatego, że ludzie o wyższym cenzusie wykorzystują jej gorsze położenie.  Wyrażenie pan Areczek często występuje w zdaniach przeciwstawnych, w których jeden człon mówi o osobie pozbawionej praw, a drugi o ludziach, którzy korzystają na tej sytuacji. Zdania te nawiązują do konstrukcji zawierających frazę panie Areczku.

Przecież to klasyczne uspołecznianie strat. Zarząd/firma zarabia, a pan Areczek, czyli ja i ty płacimy. (Źródło)

Mieszkania w dużej ilości tylko dla najzamożniejszych. Nie ma chłopów pańszczyźnianych, ale Pan feudalny musi jakoś zarabiać, więc mieszkanie na własność dla zarządu, a dla Pana areczka jest drogi najem i brak wlasnego mieszkania.  (Źródło)

Zobaczymy, kto się okaże panem Areczkiem - Tusk, czy Kaczyński. "Panie Areczku. Sejmik jest dla PiSu, dla was najwyższej rada gminy" (lub na odwrót). (Źródło)

Czy Pan Areczek dostanie w końcu jakąś podwyżkę? ( Źródło)

Jaranie się przez pelikany Orlenem, jest jak jaranie się pana Areczka tym, że właściciel Januszexu dla którego pracuje za 3k, kupił sobie nowego Passacika. (Źródło)

Doceńcie, że szef Pana Areczka rozsierdził się dopiero, gdy ktoś zaczął na nim zarabiać, a memów się chyba nigdy na poważnie nie czepiał. Tak trzeba żyć, pozwy są dla członków zarządu i Janusza Biznesu, nie dla Areczków tego świata. (Źródło)

Bo sukces jest dla zarządu, a dla pana Areczka i jego dzieci zapierdol na śmieciówkach. (Źródło)

Tweetowanie jest dla pana Areczka, dla Zarządu jest "praca nad kompetencjami miękkimi w środowisku dynamicznych interakcji społecznościowych". (Źródło)

Szalupy są dla lepszych gości, dla Pana Areczka śmierć w lodowatej wodzie (Źródło)

Czyste powietrze, to jest dla kolegów i koleżanek, dla pana Areczka, to jest pompa ciepła i panele, za które sam sobie zapłaci, a potem jeszcze dołoży się innym w podatkach. (Źródło)

I tak się przewala poważne publiczne pieniądze, a nie jakieś "zamówienie publiczne" dla panów Areczków. (Źródło)

Policja jest od ganiania panów Areczkow z produkcji, a nie szanownych dziedziców zarządu. (Źródło)

Panowie Areczkowie z czatu. Sobota jest dla zarządu, dla was jest praca w weekend. (Źródło)

My jako panowie Areczkowie możemy sprzedawać ziemniaki, buraki czy też cukier a nie jakieś zaawansowane technologie. (Źródło)

Zobaczyłem ogłoszenie o pracę w firmie kurierskiej - pełen etat, niemiecka umowa, w przeliczeniu 8 570 PLN na rękę za pracę od poniedziałku do piątku, soboty płatne dodatkowo. TA SAMA FIRMA w Polsce - brak etatu. Jeśli pan Areczek chce dla nas jeździć, niech założy działalność (Źródło)

Dla panów Areczków są nowe podatki a dla politycznych pasożytów są tylko przywileje. Czego nie rozumiesz?  (Źródło)

pan areczek

2. Panem Areczkiem  (a także januszem w znacz. 2) bywa też potocznie nazywany  z niechęcią, prześmiewczo, a nawet pogardliwie mężczyzna, który w trosce o własne korzyści (zwykle finansowe, ale nie tylko) działa kosztem innych, nie liczy się z ich potrzebami, zachowuje się niekulturalnie, czasami też dąży do tego, by kogoś oszukać.

zaczynam rozumieć jednak duch kapitalizmu i narzekania przedsiębiorców bo jak pan areczek jeden z drugim się opierdala a chcą ode mnie 45 tysięcy sztuk złota za godzinę to ja nie wiem jak mam tak żyć (Źródło)

Taki Pan Areczek wlasnie sie zorientowal ze lyknal najglupszego fejka dekady i pewnie osmieszyl sie przed rodzina... (Źródło)

A wy co, baby bezczelne? Zaszły już w ciąże bez zgody prezesa Januszexu, pana Areczka? Wstydźcie się (Źródło)

Dopłacanie z budżetu państwa do działaności spółek skarbu państwa, które sprzedawałyby produkty po niższej cenie - bad Dopłacanie do tarcz antykryzysowych, aby ratować januszexy, a pan Areczek kupił sobie nowy samochód na firmę - good Czego nie rozumiesz lewaku? (Źródło)

pan areczek

por. januszerka 3, januszex, januszpol