1. Korpogadka (także: korpomowa, korponowomowa, korposlang, korpopierdolenie) to specyficzny, przepełniony anglicyzmami język, którym posługują się pracownicy korporacji.

Czelendże, apruwale i fakapy. Skąd się bierze korpogadka? (Źródło)

Generator korpogadki
Standardowe rozmowy w korporacji. Strona dla każdego ambitnego pracownika lub managera. (Źródło)

Nienawidzę tego słowa. Kojarzy mi się z bezsensowną korpogadką, która otacza mnie w pracy. Słowa: "To jest dla nas duży czelendż" powodują u mnie odruch wymiotny. (Źródło)

2. Niektóre osoby, zwłaszcza te znające realia pracy w korporacji, korpogadką nazywają sposób komunikowania się typowy dla takich firm. Korpogadka to inaczej mówienie nie wprost, w sposób zakłamujący rzeczywistość, nierzadko omijający sedno sprawy, sztampowy, zrytualizowany i nudny, ale służący interesowi firmy. Wyraz potoczny, ujawniający lekceważący stosunek do zjawiska.

Natomiast w pełni się zgadzam, że korpogadka o wartościach, przywiązaniu do firmy to coś dziwnego. Na mnie nie działa i chyba w moim 15letnim doświadczeniu korporacyjnym nie poznałem nikogo, kto by to łykał. (Źródło)

Odcinek dla każdego, kto ma już serdecznie dość korpogadki, zwiększania produktywności, oraz pracy nad własną efektywnością. Odpowiadamy na pytanie, czy my sami nie mamy już dość tej tematyki? (Źródło)

Dlatego warto mieć się na baczności, by nie zwariować od tej korpo gadki i jak człowiek z człowiekiem po ludzku na wspólne tematy rozmawiać. (Źródło)

"Zawsze będę dumna z tego, że byłam częścią zespołu skutecznie broniącego niezależności TVN, a co za tym idzie wolności mediów w Polsce."
Weź laska, idź gdzieś baranka o ścianę zapodaj, a nie tu swoje korpo gadki wciskasz. (Źródło)

Brzmi jak typowa dyplomatyczna korpo-gadka. Nie przywiązywałbym większej uwagi. (Źródło)

korpo gadka, korpo-gadka