Jazzówki to potoczna nazwa półbutów z miękką podeszwą, na płaskim obcasie, początkowo noszonych tylko przez tancerzy.

Początkowo używane głównie przez tancerzy, jazzówki szybko pojawiły się na ulicy. (Źródło)

Jazzówki przywodzą na myśl wygodne buty taneczne prosto ze sceny Broadwayu. To obuwie pierwotnie stworzone dla tancerzy – kwintesencja wygody i stylu. (Źródło)

Jazzówki dobieramy tak, aby ściśle przylegały do stopy na tyle, aby nie powodowały podkurczania palców. (Źródło)

Buty o pełnej długości, jak wszystkie typy jazzówek i baletki mają podeszwę dwudzielną. Oznacza to, że podszyte są kawałkami skóry w śródstopiu i na pięcie. Dzięki temu, że podeszwa nie obejmuje podbicia, w jazzówkach można wykonać piękny point (czyli obciągnięcie palców). (Źródło)

Moja szafa to głównie białe i szare T-shirty na przemian z klasycznymi rurkami i obowiązkowo cała kolekcja płaskiego obuwia od trampek przez baleriny po dżezówki. (Źródło)

no to jest aż przedziwne żeby młoda kobieta w Polsce nie miała odpowiednich butów wyjściowych które można założyć na bardziej wyniosłą okazję :P sorry, brak balerin jakichkolwiek czy czółenek nawet płaskich czy na niskim obcasie, albo chociaż eleganckich dżezówek, czy czegokolwiek co nie jest glanem i szpilką ala doda, jest dziwne :P (Źródło)

Aktorka wybrała kreację, w której nie zadała niestety szyku. Czarna sukienka z zakrytymi ramionami i lekkimi bufkami kojarzy nam się z odległymi latami osiemdziesiątymi. Wszak moda jest po to, by z nią eksperymentować, lecz tym razem się nie udało. Dużym plusem są natomiast czarno-białe dżezówki, na które od razu zwróciliśmy uwagę. Do zestawu dobrała dużą, czarną torebkę. (Źródło)

dżezówki

Rzeczownik mający tylko formy liczby mnogiej.