Antymaseczkowiec to osoba niestosująca się do nakazu zasłaniania ust i nosa podczas pandemii.

Prof. Krzysztof Simon stwierdził, że osobami odpowiedzialnymi za wzrost zakażeń koronawirusa są ci, którzy nie noszą maseczek i nie przestrzegają przepisów. Stwierdził też, że winna jest policja, która nie egzekwuje przestrzegania zaleceń oraz antyszczepionkowcy i antymaseczkowcy, którzy są "szkodnikami społecznymi". (Źródło)

Maseczka to w ich języku szmata. Nie wierzą w pandemię, tylko plandemię. Bo według nich koronawirusa zaplanowały banki centralne pod czujnym okiem Sorosa i Gatesa. W gronie przeciwników zakrywania twarzy są m.in. celebryci i były ksiądz-skandalista. Witajcie w świecie antymaseczkowców. Wolelibyście tutaj nie zaglądać. (Źródło)

W sobotę, 10 października, w całym kraju wprowadzono obowiązek noszenia maseczek na twarzach. To obostrzenie obowiązuje także na zewnątrz. Nie spodobało się to antymaseczkowcom, którzy wyszli tego dnia na ulice polskich miast i zaczęli protestować. (Źródło)

 

Nie noszą maseczek ochronnych, "bo wirusa nie ma", "bo nikt im nie będzie mówił, co mają robić", "bo po prostu nie". Antymaseczkowcy to kolejna grupa, która zagraża bezpieczeństwu publicznemu. (Źródło)