Szurysta to inaczej szur (także szurek). Słowo potoczne, używane z dezaprobatą, zazwyczaj lekceważąco.

Ulubione tematy szurystów można by jeszcze długo wymieniać, a oscylują w dużej mierze wokół leczenia nowotworów, stosowania suplementów diety czy przekonań (nie wiedzy) na temat GMO. Wyznam Wam szczerze, że dyskusje na te tematy z osobami komentującymi naszego bloga czy fanpage FB są wyczerpujące i w zasadzie bezcelowe, bo szurysta nie zmieni poglądów dlatego, że ktoś go próbuje do tego przekonać – w takich sytuacjach zazwyczaj okazuje się, że „ktoś nam płaci”, żebyśmy twierdzili co innego niż szurysta. (Źródło)

Ta metoda z naszyjnikiem jest teraz modna wśród szurystów. Ja tam w nią nie wierzę. Moje dziecko ząbkowanie przechodziło łagodnie, bez gorączki. Gdybym zakładała mu ten naszyjnik, to pewnie myślałabym, że to wszystko jego zasługa. (Źródło)

Nos zaczynasz mnie śmieszyć. Nie istnieją żadne ani mniejsze ani większe po prostu żadne umiejętności jasnowidzenia i qbij sobie to do swojej ezoterycznej głowy. Bez odbioru. Nie dyskutuje z szurystami. (Źródło)

Ty masz taki problem intelektualny że w ogóle nie interesuje cię dlaczego jednak te monarchie z czasem zniknęły i wyewoluowały w systemy parlamentarno-demokratyczne. Powodów było sporo i proces był nierzadko rozłożony w czasie, ale wypada choćby przez chwilę zastanowić się dlaczego w ogóle to szło w tę stronę. Ciebie to w ogóle nie interesuje, z pełnym szuryzmem głosisz że powrot do przeszlosci bylby lepszym rozwiązaniem.(…) Jestes szurystą, glosisz po prostu ze z definicji tylko twoje poglady są jedynie słuszne. (Źródło)

Podobnie będzie z szczepionkami. Jak takiemu szuryście dzieciak zachoruje na jakąś chorobę co to, to mógł zaszczepić, ale nie zrobił bo rtęć w szczepionkach i autyzm poszczepienny to do kogo będzie miał pretensje, że dziecko zachowało? Kto będzie musiał zapłacić za leczenie lub pogrzeb? NFZ z ZUS-em, ale nie szurysta. (Źródło)