Niektórzy ludzie psiacierzyństwem nazywają bycie właścicielem psa traktowanego jak własne dziecko. Słowo potoczne.

Dziś dzień psa, a to mój pies: kocham go i nigdy nie będę żałować psiacierzyństwa, nawet, gdy przegryza trzecią smycz w miesiącu […]. Wybierz szczęście, wybierz pieska.  (Źródło)

Antytezą Bożego projektu stworzenia jest lansowany dzisiaj przez media trend o nazwie „psiacierzyństwo”. Pragnących współtworzyć „rodzinę międzygatunkową” Stwórca nie obdarzy swoim błogosławieństwem. (Źródło)

dziecko czy pies? macierzyństwo czy psiacierzyństwo? (Źródło)

Przy okazji Dnia Matki na łamach Onetu (w zakładce „Rodzina”!) pojawił się tekst… o „psiej mamie”, która ma dwóch „psynów” i opowiada o swoim „psiacierzyństwie”. (Źródło)

Od ponad stu lat, zawsze chodzi o to samo. Czy aborcja, czy eutanazja, czy psiacierzyństwo, czy kultura singli, czy antykoncepcja, czy sterylizacja, czy promocja prostytucji, czy antynatalizm religii klimatycznej - cywilizacja śmierci, życie, macierzyństwo mająca w nienawiści. (Źródło)

Jako posiadacz psów od zawsze piszę: w wieku 25 lat myślałem - po cholerę ludzie dzieci mają. 10 lat później zostałem ojcem i nie zamieniłbym tych doświadczeń na żadne psiacierzyństwo, psiecko itd. (Źródło)

por. rodzina międzygatunkowa, urlop psiacierzyński, psyn, psynek, pcórka, psórka, niedzietny, niedzietność, bezkidka, bezkid, bezkidek, bezkidztwo