E-kiepem (a także elektrykiem, e-fajkiem, e-fajką, e-petem, e-szlugiem, rzadziej cyfrówką) niektórzy potocznie określają niewielkie urządzenie zasilane baterią, wypełnione płynem z dodatkiem nikotyny i służące jako zamiennik papierosa tytoniowego. Najczęściej urządzenie to nazywane jest e-papierosem lub papierosem elektronicznym (niekiedy też papierosem elektrycznym), rzadziej: papierosem cyfrowym.

Ja rzucałam fajki poprzez palenie e kiepów, takich z liquidem nie jakieś smierdzace gowno. Nie polecam rzucać z dnia na dzień jeżeli pali się codziennie przez wiele lat. (Źródło)

Rzut oka na mozaikę Likowskiego, mimowolny nasłuch na grupki młodzieży pod „Budowlanką”. Brzydkie chłopaki z papierosami i e-kiepami, Miętusy ze smartfonami, plują i klną (…). (Źródło)

(…) zajaraj sobiec raz na pol roku pol szluga. Ja tak robie pomino tego, ze od 6 lat smigam na e kiepach. Mam wtedy flashbacki z dziecinstwa jak kopcilem pierwsze szlugi za garazem :p (Źródło)

Nie idź w e-kiepy, to dopiero wciąga, bo masz fajne smaki i się co chwilę zaciągasz. (Źródło)

Kazdy kogo znam kto chcial rzucic przez eszluga pali tyle samo zwyklych a do tego non stop z ekiepem w rece. (Źródło)

Tytuł jest trochę śmieszny - "Uzależniłem się od E-papierosa!" - a ja myślałem że człowiek uzależnia się od nikotyny,- chociaż jeżeli można się uzależnić od patrzenia w TV czy klepania na klawiaturze to może co niektórzy uzależniają się i muszą mieć w ręce ekiepa xD (Źródło)