Ludzie interesujący się problematyką osób LGBTQ+ outingiem (a także wyoutowaniem) nazywają ujawnienie tego, że ktoś jest osobą homoseksualną, niebinarną, transpłciową itp. – wbrew jego woli i bez akceptacji.

W Polsce outing tej rangi wydarzył się ponad ćwierć wieku temu i był bodaj pierwszy, a zarazem najbardziej pamiętny: w 1993 roku Wałęsa wygłosił swoją frazę o tym, że może się pogodzić z braćmi Kaczyńskimi i zaprosić do Belwederu „Lecha z żoną, a Jarka z mężem”. (Źródło)

[…] każdy outing odbiera przyrodzone nam prawo do decydowania o momencie i formie coming outu (Źródło)

Outing – czy mamy prawo ujawniać czyjąś orientację? Nawet jeśli demaskujemy hipokryzję? (Źródło)

Pierwszym w nowoczesności medialnym outingiem była niesławna sprawa Oskara Wilde’a […]. Trzeba przypomnieć, że pod koniec XIX w. (de iure do 1967 roku) homoseksualizm był w Anglii surowo karany. (Źródło)

Lilly Wachowski dokonuje coming outu. Niestety, nie odbywa się to w sprzyjających warunkach. Postanowiła opowiedzieć swoją historię, po tym jak jeden z tabloidów groził jej outingiem.
Jak sama przyznaje, nie do końca była jeszcze gotowa, aby powiedzieć to światu, ale jeśli ktoś ma to zrobić, to na pewno będzie to ona. (Źródło)

 

[ałting]